Sezonowość w branży ślubnej
Sezon ślubny za nami myślę że wielu ludzi z branży ma już ochotę odpocząć i spokojnie przygotować się do kolejnego sezonu, zdjęciowego, filmowego.
Odpocząć zapewne pragną również właściciele sal weselnych, restauracji i hoteli w których odbywają się imprezy. Nie wolno jednak zapominać o tym, że to właśnie teraz najwięcej par ślubnych wybiera swoich przyszłych zleceniobiorców, to właśnie teraz szuka się najwięcej fotografów i kamerzystów oraz zespołów muzycznych u których rezerwować trzeba terminy dużo wcześniej, racji dużego obłożenia. Oczywiście zespoły mniej popularne nie mają tego problemu, niespecjalnie stresuję się przyszłym sezonem, ponieważ mają mało zapytań a tym samym mało umów podpisanych. Co innego z dobrymi zespołami muzycznymi z Wrocławia, które mają zarezerwowane już terminy na rok 2015. takich zespołów ciężko o wolny termin nawet w okresie jesienno zimowym, kiedy to ilość imprez weselnych jest znacznie mniejsza i tylko nieliczni decydują się na ścięcie ślubu w tym czasie. Z prostej przyczyny jaką jest niska temperatura, krótki dzień i wiele innych.
Co radzimy
Na tą chwilę my radzimy sobie przygotować spis usługodawców, których usługi będą nam niezbędne do zrealizowania wymarzonego ślubu. Jak wcześniej napisałem, należy zacząć od:
- zespołu muzycznego
- sali weselnej
- kamerzysty
- fotografa
Z tymi ostatnimi może nie ma zbyt problemu, ponieważ jest ich bardzo wielu, ich oferty często są na dobrym poziomie, należy jednak uważać żeby wśród kiepskiej jakości wykonawców wyłuskać tych, którzy potrafią zrealizować reportaż na wysokim poziomie z pomysłem zrealizować plener i nie zedrzeć z nas zbyt dużej kasy czyli tak zwane dobrze i tanio.
Przypadku fotografów ważne jest również aby spotkać się osobiście i sprawdzić czy współpraca z tym człowiekiem będzie dla nas przyjemna i mało stresująca również trzeba koniecznie sprawdzić portfolio z zasobów fotografa a nie opierać się jedynie na tym, co prezentuje na swojej stronie internetowej, ponieważ wybiera tam jedynie najlepsze zdjęcia. Z wielu lat swojej pracy bez problemu zbuduje piękne portfolio, natomiast warto poprosić o pokazanie pełnej realizacji dla jednej z wybranych par ślubnych z bierzącego sezonu będziemy mieli pewność jaki poziom fotograficzny, artystyczny i techniczny reprezentuje nasz fotograf. Jeśli chodzi o zespoły muzyczne, bardzo często proponują nam spotkanie w trakcie próby, kiedy to będziemy mogli zarówno obejrzeć sobie członków zespołu jak również posłuchać na żywo ich muzyki brzmienia pomysłów oraz tego jak zachowują się podczas grania. Potem należy ustalić takie detale, jak to czy śpiewają po angielsku czy śpiewają w różnych innych językach czy mogą w razie potrzeby puścić muzykę z pamięci przenośnej usb, płyty lub telefonu na życzenie gości weselnych lub pary ślubnej. Warto też spytać czy zespół pije alkohol podczas wesela, zdecydowanie lepiej odradzamy stawianie dużej ilości wódki na stole zespołu, oczywiście niewielka ilość dla poprawy humoru i rozluźnienia jest wskazana, jednak duża ilość może spowodować niezbyt pozytywne efekty uboczne w postaci głupich dowcipów, mylenia tekstu lub po prostu spadku jakości granej muzyki. Proszę również sprawdzić ilu członków zespołu oferuje w danej cenie, często może być tak, że podczas próby oglądamy pięciu członków zespołu a na naszym weselu pojawia się tylko trzech, czego mogliśmy oczywiście nie doczytać w umowie która jest tematem na oddzielnych wpis.
chyba każdy branży jest coś takiego jak sezon i brak sezonu na zlecenia. szczególnie faktycznie najbardziej Jest to że taki jak fotografia ślubna filmowanie ślubów muzyka na ślub czy każdy zespół muzyczny musi tak rozłożyć swój zarobek aby pieniądze wystarczyły na okres kiedy jest mniej pracy lub nie ma jej w ogóle
Pod warunkiem że uda się tyle zarobić
chyba dobrym pomysłem jest aby mieć dodatkowe zajęcie na okres kiedy nie ma ślubów i wesel dzięki temu łatwiej jest utrzymać się przy życiu oraz nie umrzeć nudów. Ja na przykład zimą zajmuję się prowadzeniem kursów i nauki jazdy na desce i nartach a latem robię zdjęcia i gram na ślubach zespole muzycznym
wielu ludzi z branży ślubnej często pracuje na normalnych etatach i wtedy mają podczas baraków sezon spokojną głowę
ja też miałem zespół z wrocławia na swoim weselu ale nie było wcale kolorowo ponieważ jak się później okazało chyba każdy utwór puszczany był z plejbeku. Gdybym to wiedział zatrudnił bym sobie didżeja za połowę ceny a nie zespół z którym musiałem jeszcze zapłacić miejsce przy stole. Jedyne co ich ratowało to to, że naprawdę potrafi dobrać muzykę chyba duża większość moich gości weselnych nie zorientowała się że ich fachowość muzyczna to jedna wielka ściema. Niestety ale widać że w tej branży jak iw każdej innej nie brakuje badziewiastych fachowców, do tego nazywających siebie artystami. faktycznie trzeba być artystą żeby odwalić taki numer ale cóż nie będę już płakał czy następnym ślubie wezmę sobie sprawdzony i polecany zespół z wrocławia taki przykład jak plusmachine.pl a wy jakie macie doświadczenia z zespołami
Z muzykami nie jest tak do końca, przecież jesienią są Andrzejki, w sylwestera po sylwestrze do wiosny karnawał, później konferencje…
Potrafimy się kręcić ze swoim zespołem mamy zapewnioną pracę na okrągły rok. Fotograf też nie musi siedzieć w domu i modlić się orzeczenia jest wiele firm potrzebujących ciągły dostęp do fotografa przedmiotów, czy też mody.Śluby powinny być jedynie uzupełnieniem jego codziennej pracy. Jedynym źródłem dochodu przecież nikt nie powinien ryzykować taki sposób aby jedyne źródło dochodu było czynne
ja jestem kamerzystą, u mnie jest trochę trudniejsza sytuacja. Można złapać robotę poza sezonem ślubnym, ale głównie jednak kamerzyści zarabiają na ślubach. Tak czy siak, mając głowę na karku, można zarobić również właśnie opierając się innych zleceniach. Lub innych uroczystościach. Zresztą od czasu do czasu jakieś wesele w zimie też się przytrafia, nawet w młynie zawadka.
ja nie wiem czy kiedykolwiek było tanio i dobrze. Takie rzeczy tylko w erze 🙂
Uważam że sytuacja na polskim rynku muzyków ślubnych, weselnych będzie lepsza, ponieważ coraz bardziej wymagający klient wyznacza standardy i dlatego też uważam że dzieje się coraz lepiej.
Dzięki rosnącemu poziomowi usług trzymajmy poziom, a wszyscy partacze pójdą się jeba…..ć i będziemy mieli problem głowy.
Przepraszam za brzydkie wulgaryzmy, ale tacy pseudo muzycy często psują rynek, cena byle jaką i byle jak realizują zlecenie. Myślę że warto będzie nauczyć ich trochę szacunku do pracy, klienta i przede wszystkim konkurencji. Zaniżając cenę rozpieszczają klientów i oni potem uważają że za taką cenę to każdy powinien zagrać na weselu. Często też nie mają zarejestrowanych działalności gospodarczych jak grają śluby na dziko.